Wagon tramwajowy nie stanie na placu Żwirki i Wigury w centrum Bielska-Białej. Wieloletnie plany ustawienia pojazdu przy muralu z 2013 roku nie zostaną zrealizowane. – Na to nie ma środków – informuje Dariusz Gajny, ogrodnik miejski.
Potrzeba rewitalizacji bielskiego placu Żwirki i Wigury to temat, który przewijał się przez Magistrat od lat. Sugerowali to nie tylko mieszkańcy, ale także radni. W końcu miejsce to się zmieni – będzie bardziej zielono i parkowo.
Miasto zleciło projekt i pozyskało pozwolenie na budowę. Koncepcja nie przewiduje jednak ustawienia na placu wagonu tramwajowego, o który wnioskowano. Dlaczego? Tłumaczy to Dariusz Gajny, ogrodnik miejski, w rozmowie z portalem bielsko-biala.pl
– Ustawienie wagonu tramwajowego […] wiązałoby się ze znacznymi kosztami remontu, które nie były wydatkiem kwalifikowanym w dotacji – tłumaczy.
Z placu znikną jednak samochody, miasto w tym miejscu zasadzi nowe rośliny, tworząc przestrzeń do organizacji „drobnych wydarzeń kulturalnych”.
Mural jest, wagonu brak
Plac Żwirki i Wigury to sporej wielkości przestrzeń w samym centrum miasta. To właśnie tam mieści się Stara Fabryka – muzeum techniki, będące oddziałem Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej.
Na jednej ze ścian kamienic zlokalizowanych na placu, w 2013 roku powstał mural. Przedstawia on widok na ulicę Zamkową i sunący po niej tramwaj – symbol istniejącej w Bielsku-Białej w latach 1895-1971 komunikacji tramwajowej. Autorami pracy są Jacek Grabowski i Piotr Wisła.
Po 12 latach od powstania, dopełnieniem muralu miał być wspomniany już wagon tramwaju. Obecnie ocalałe tramwaje oglądać można w Muzeum Motoryzacji w Bielsku-Białej.
Tramwaje w Bielsku-Białej
System tramwajowy w Bielsku-Białej funkcjonował w latach 1895–1971. Pierwszą linię elektrycznego tramwaju uruchomiono 11 grudnia 1895 roku, łącząc Dworzec Główny z Cygańskim Lasem – popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców. Było to jedno z pierwszych miast na obecnych ziemiach Polski, które wprowadziło tramwaje elektryczne.
Trasa miała ok. 5 kilometrów długości, 14 przystanków, a także 7 mijanek, a zajezdnia znajdowała się przy dzisiejszej ul. Partyzantów. W 1951 roku uruchomiono drugą linię – z dworca do dzielnicy Aleksandrowice, kończącą się w rejonie obecnej Hulanki.
W latach 60. tramwaje zaczęły być uznawane za przestarzały środek transportu. Rosnący ruch samochodowy i brak inwestycji doprowadziły do decyzji o ich likwidacji. Ostatni tramwaj zjechał do zajezdni 30 kwietnia 1971 roku, a Bielsko-Biała stała się ostatnim miastem w PRL, które zlikwidowało swoją sieć tramwajową.
Po zakończeniu eksploatacji część wagonów przewieziono do Łodzi, gdzie służyły jeszcze przez kilka lat.
